kimchi

Pan Robak szukając dań, których działaniem jest spalanie tłuszczu natrafił na regionalne danie kuchni koreańskiej - kimchi (czyt. kimczi). Aby przetestować na sobie tą potrawę odnaleźliśmy w Warszawie restauracje z kuchnią koreańska. Danie z wyglądu skojarzyło nam się z bigosem. W smaku - pikantna kiszona kapusta z dodatkiem czegoś co trudno uchwycić słowami. Efekt po pierwszej konsumpcji były zdumiewający - na wadze 3 kg w dół w dzień następujący… Zasługa żywych kultur bakterii czy też efektu spalania przez zjadanie pikantnych potraw? …a może wszystko razem. Generalnie postanowiliśmy wyprodukować domowe kimchi (będzie oddzielny post) ze względów ekonomicznych - oczywiście. Miseczka surówki w restauracji kosztowała od 8 do 12 zł. A placek z kimchi - między 20 a 40 zł. Jednak polecam najpierw wypróbować wersję oryginalną, aby było wiadomo jakiego smaku szukacie.

Jeśli zachęciłam Was do przetestowania kimchi to dorzucam jeszcze kilka informacji, które zaczerpnęłam w internecie.

• włączenie do codziennej diety kimchi spowoduje utratę wagi, jednak do pewnej granicy
• kimchi redukuje wagę z reguły o około 10%
• aby uzyskać efekt spadku wagi, należy jeść kimchi codziennie, np. jako surówkę do obiadu

Poniżej zdjęcia potraw serwowanych w restauracjach z koreańskimi przysmakami:

• Koreana - mieści się w niepozornym lokalu przy ul. Filtrowej 62, na warszawskich Filtrach
• Shilla w centrum Handlowym Land przy ul. Wałbrzyskiej w Warszawie

S H I L L A 

kimchi jeon - placek z kimchi

placek podawany jest ze specjalnym sosem na bazie sosu sojowego

K O R E A N A

 kimchi jeon - placek z kimchi na mące ryżowej

kimchi z całych liści kapusty - kimchi tongbaechu

tradycyjne kimchi

A już niebawem przepis na domowe kimchi - jesteście zainteresowani?