Każdy z nas ma swoje smaki dzieciństwa. To takie łączniki teraźniejszości z czasami beztroski. Gdy masz kęs takiego przysmaku w ustach, wracają wspomnienia, które są ciepłe dla serca. Uwielbiam podsmażone ziemniaki z kefirem, które kojarzą mi się z wakacjami u Babci Ireny. Chleb, śmietana i cukier - to z kolei wspomnienie mojego Taty, który przekazał mi kawałek swojego dzieciństwa w kromce chleba. Przekonywał, że takie połączenie może być smaczne i ... przekonał mnie :) Jest też smalec z jabłkami i jego fantastyczny kwaśno słony smak. Zastanawiałam się jak stworzyć taki smalec, ale bez użycia słoniny. Z pomocą przyszła mi fasola, która po zblendowaniu posiada odpowiednią konsystencję, aby stać się podstawą do smarowidła.
CO POTRZEBUJEMY:
- puszka białej fasoli
- 4 złote renety
- 2 cebule
- sól
- 1 łyżeczka majeranku
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 3 ziarna jałowca
- pieprz czerwony
- 1-2 liście laurowe
DO DZIEŁA:
Odcedź fasolę i zblenduj. Gładką masę posól i dodaj majeranek. Jabłka oraz cebulę obierz i pokrój: cebulkę w drobną kostkę, a jabłka w grubą kostkę około 1 cm / 1cm. Podsmaż cebulkę, dorzuć jabłuszka. W moździeżu utłucz przyprawy i dodaj do składników na patelni. Przykryj, aby się lekko poddusiły, a następnie odparuj. Fasolę połącz z jabłkami. Przełóż do słoika i wstaw do lodówki, aby wszystko się razem dobrze zmacerowało i schłodziło.
DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:
- Druga wersja tego smarowidła ma smak głęboko czosnkowy. Polecam osobom, które za smakiem smalcu z jabłkami nie przepadają. Zamiast cebuli z jabłkiem - dodaj upieczony w piekarniku czosnek (1 główka) i odrobinę soku z cytryny. Przyprawy te same. Wystarczy zblendować czosnek wraz z fasolą i doprawić przyprawami.
fantastyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ☺️
UsuńCiekawie brzmi:)fasoli pod taką pistacja jeszcze Nie jadłam😃
OdpowiedzUsuńAngelika - polecam, bo smakuje wybornie 😁
UsuńCzyżby Jadłonomia? robiłam smalec z fasolą właśnie z tej kuchni i rzeczywiście bardzo smaczny . madziorka
OdpowiedzUsuńMadziorka - też z jabłkami :) ?
Usuńz czerwona fasolą na pewno i suszonymi śliwkami, hehe jesli korzystasz z jadłonomi to z pewnością wiesz o czym mówię, zrobiłam gościom kanapeczki z tym smalcem i ogorkiem kiszonym i uwierz,że nie sądzili,że zamiast słoniny jest fasola hehe smaczności
Usuńwidziałam chyba właśnie w jadłonomii smalec z fasoli z dodatkiem uprażonej kaszy gryczanej, która imituje skwarki i chrupie pod zębami 😜ale że smalec z jabłakmi is my love to pokombinowałam troszeczkę - no i jest💃🏻💃🏻💃🏻
Usuńnatomiast z czerwonej nie robiłam smarowidła tylko quesadilla z serem 😎 muszę znów je przygotować i wrzucić na bloga - świetnie smakują ♨️🍴‼️
Usuńna pewno nie był ze swkarkami, podpatrzyłam na bloga i rzeczywiście bez jabłek,ale są sliwki cebula sos sojowy i pzyprawy rozne, myślę,że jabłk też można dodać, a ze swkarkami to podobno z serka tofu , teściowa polecała hihi
Usuńnowoczesna Teściowa :D czuję, że znalazłabym z nią wspólny język ;)
Usuńhehe właśnie dopiero teraz doczytałam,że smalec o którym piszę jest jednak z białej fasoli, ja jednak nieświadomie użyłam czerwonej i było smacznie więc nie wiem czy ma to jakieś wielkie znaczenie hihi pa
Usuńtak od niedawna teściowie wkręcili się w czystek bezglutenowe odzywianie humusy i inne takie dobra, stwierdzili,że farmacja już im nie służy hehe
Usuńskwarki to raczej z tempeh'a niż tofu :) lepsze sa :)
UsuńJak to dobrze że człowiek nie zna jeszcze wszystkiego ☺️
UsuńJak tylko na to patrzę, to tylko bym jadł:) na pewno kiedyś spróbuje coś zrobić
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy 😁myślę, że jak raz spróbujesz to będziesz do niego wracał 👌🏻😉
UsuńPycha ! Wieki już nie jadłam dmowego smalcu, aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńostatnio mam fazę na przyrządzanie smarowideł - ten a'la smalec jest mega, ale niebawem dodam przepis na "mięsne smarowanie" - pachnie i smakuje obłędnie 😋
Usuńa skąd ja mam wziąć bobkowe liście?! :D
OdpowiedzUsuńTo inaczej liście laurowe 😂😂😂
Usuń